Klasa okręgowa 2013/2014, grupa: Dębica KOLEJKA 1
Victoria Czermin - Wisłok Wiśniowa 0:1 (0:0) Czermin 11.08.2013 (niedziela) godz.11.00. Widzów 200. Bramki: 0-1 (62 bezpośrednio z rzutu wolnego) Victoria Czermin: Petrykowski - Osuch (46 Pancerz), A.Trzpis, Sanecki (85 Krukowski), D.Polak - Świst, Abramowicz, Pezda, Hul (65 J.Trzpis) - Głodzik (75 Barszcz), Soboń Niestety, na inaugurację porażka. Mecz z Wiśnową, która wzmocniła się w letniej przerwie zapowiadał się na ciężki pojedynek i rzeczywiście takim był. O końcowym wyniku zdecydował jeden stały fragment gry, po którym zawodnik przyjezdnych oddał strzał życia - atomowe uderzenie pod poprzeczkę z 16 metra było nie do obrony. W zasadzie goście nie stworzyli więcej klarownych sytuacji na bramkę, a największe zagrożenie stwarzali właśnie po stałych fragmentach gry. Victoria usiłowała doprowadzić do wyrównania, ale nie mogła znaleźć sposobu na dobrze usposobionych piłkarzy Wisłoka. KOLEJKA 2
Igloopol Dębica - Victoria Czermin 0:1 Dębica 15.08.2013 (czwartek) godz 11.00. Bez udziału publiczności. Bramka: 0-1 Głodzik (45') Victoria: Petrykowski - D.Polak, Pancerz, A.Trzpis, Pezda - Hul, Abramowicz, Świst, Barszcz - Soboń (89 Sanecki), Głodzik (90 Krukowski)
Victoria zanotowała pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Wygrana cieszy, tym bardziej, że odniesiona na gorącym terenie w Dębicy. Obie drużyny na inaugurację doznały porażek, Igloopol sensacyjnie uległ Brzostowiance, zaś Victoria przegrała po niezłym meczu z Wiśniową. Dlatego obie ekipy nastawiły się na zdobycz punktową w tym meczu. W pierwszej części gra toczyła się głównie w środku pola, a sytuacji pod bramkami było niewiele. Najlepszą mieli gospodarze w 33 minucie. Po strzale głową z 7 metrów fantastyczną interwencją popisał się Petrykowski wybijając piłkę na rzut rożny. Tuż przed przerwą Victoria przeprowadziła jak się później okazało decydującą akcję meczu. Świst dokładnie obsłużył Głodzika, a ten będąc sam na sam pewnie pokonał bramkarza miejscowych. Po zmianie stron Igloopol lekko przycisnął, ale nie mógł znaleźć recepty na defensywę Czermina. Za to Czermin miał 3 świetne okazje do podwyższenia rezultatu, lecz dwukrotnie Soboń i raz Barszcz nie zdołali pokonać bramkarza Igloopolu w naprawdę dobrych sytuacjach. Już w niedzielę o godz. 11.00 kolejny trudny mecz, tym razem z Błękitnymi Ropczyce, które Czerminowi nie bardzo leżą. W dotychczasowych pojedynkach Victoria nie zdołała strzelić rywalowi ani jednej bramki. Dwa bezbramkowe remisy i porażki 2:0 i 1:0 to dotychczasowy bilans. Ale kiedyś musi być ten pierwszy raz. Liczymy na to, że w niedzielę. KOLEJKA 3
Victoria Czermin - Błękitni Ropczyce 1:1 (1:1) Czermin 18.08.2013 godz.11.00 (niedziela). Widzów 150. Bramka: 1-0 Soboń (12'), 1-1 (39') Victoria: Petrykowski - D.Polak, Pancerz, A.Trzpis, Pezda - Hul, Abramowicz, Świst, Barszcz (70 Sanecki) - Soboń, Głodzik (85 Knap) W końcu udało się strzelić Ropczycom bramkę ( w poprzednich czterech meczach ta sztuka się nie udała), ale wystarczyło to jedynie do remisu, chociaż sytuacji do zdobycia kolejnych goli nie brakowało. Mecz był bardzo ciekawy i obfitujący w wiele sytuacji bramkowych, ale tylko w pierwszej połowie. W drugie części żadna z drużyn nie miała już tak dogodnych sytuacji bramkowych a i tempo spotkania było znacznie niższe. Pierwsi zaatakowali gospodarze. W 2 minucie rzut wolny wykonywał Damian Polak lecz trafił w mur. W odpowiedzi goście stworzyli dwie bardzo dobre sytuacje bramkowe. Obie efektownie wybronił Petrykowski. W odpowiedzi Czermin w 9 minucie wyprowadził kontrę, po której w polu karnym nieprzepisowo zatrzymywany był Głodzik i arbiter wskazał na punkt oddalony od bramki o 11 metrów. Do piłki podszedł Świst i trafił w słupek. Ale co się odwlecze... W 12 minucie Soboń lewą nogą przerzucił piłkę nad obrońcą i prawą z woleja pokonał bramkarza Błękitnych strzałem pod poprzeczkę. Było to naprawdę bardzo efektowne trafienie. Potem jeszcze dwukrotnie Czermin mógł i powinien podwyższyć prowadzenie jednak ani Soboń w 23 minucie ani Barszcz w 29 minucie nie wykorzystali sytuacji sam na sam. To się zemściło w 39 minucie. Rzut rożny krótko rozegrali przyjezdni, dobra centra w pole karne i piłka po muśnięciu piłki głową wpadła tuż przy słupku do bramki. KOLEJKA 4
Sokół Kolbuszowa Dolna - Victoria Czermin 2:0 (0:0) Kolbuszowa Dolna 25.08.2013 (niedziela) godz.17.30
Victoria: Petrykowski - D.Polak, Pancerz, A.Trzpis, Pezda - Hul, Abramowicz, Świst, Barszcz - Soboń, Sanecki Wyjazdowa porażka Victorii. Losy meczu rozstrzygnęły się w ostatnim kwadransie, kiedy to piłkarze Sokoła dwukrotnie znaleźli sposób na defensywę Czermina, tym samym zapewniając sobie trzy punkty. KOLEJKA 5
Victoria Czermin - Raniżovia Raniżów 0:0 Czermin 01.09.2013 godz. 11.00. Widzów 150 Victoria: Petrykowski - A.Trzpis, Pancerz, D.Polak, Sanecki - Pezda, Hul (72' Czaja), Świst, Barszcz (72' Krukowski)- Abramowicz, Soboń Victoria nadal bez zwycięstwa na własnym stadionie. Tym razem nie udało się pokonać zespołu z Raniżowa. Goście przyjechali do Czermina jako drużyna, która w bieżących rozgrywkach nie zaznała jeszcze porażki i straciła dotychczas tylko dwie bramki. I trzeba powiedzieć, że nie jest to przypadek. W całym meczu czerminianie mieli w zasadzie tylko 2 dobre okazje na zdobycie bramki. W pierwszej połowie w 21 minucie bramkarz złapał piłkę zagrywaną przez obrońcę i arbiter podyktował rzut wolny pośredni. Piłka po strzale Polaka trafiła jednak w mur. W 65 minucie Arek Trzpis strzelał z narożnika piątki, jednak nie zdołał pokonać bramkarza, który sparował piłkę na rzut rożny. Goście swoje szanse mieli w drugiej części meczu, najlepszą w 86 minucie, kiedy to słupek uratował Victorię przed stratą bramki. W kolejnym meczu w piątek 6 wrześnie Victoria jedzie do Sędziszowa, gdzie o bramki może być jeszcze trudniej, gdyż Lechia straciła do tej pory tylko jedną bramkę. KOLEJKA 6
Lechia Sędziszów Małopolski - Victoria Czermin 0:0 Sędziszów Małopolski 06.09.2013 piątek godz. 17.00 Victoria zanotowała drugi z rzędu bezbramkowy remis, tym razem jeden punkt został wywalczony na trudnym terenie w Sędziszowie. Wynik meczu z Lechią Sędziszów został zweryfikowany na 3-0 na korzyść Lechii za zbyt małą liczbę młodzieżowców w składzie Victorii
KOLEJKA 7
Victoria Czermin - Chemik Pustków 0:2 (0:1) Czermin 15.09.2013 (niedziela) godz.11.00. Widzów 150 Bramki: 0:1 (5'), 0:2 (56', sam.) Victoria: Petrykowski - Pezda (46 Miłoś), A.Trzpis, Pancerz, Polak - Sanecki (60 Barszcz), Abramowicz, Świst, Głodzik - Soboń (80 Krukowski), J.Trzpis Victoria nie może się przełamać i znaleźć właściwego rytmu. Tym razem uległa przed własną publicznością Chemikowi Pustków i trzeba obiektywnie przyznać, że jest to wynik zasłużony, bowiem chemikowcy zagrali po prostu zwyczajnie skuteczniej. A Czerminowi w bieżących rozgrywkach zdobywanie goli przychodzi z wielkim trudem. Dość powiedzieć, że w siedmiu dotychczas rozegranych meczach Victoria zdobyła najmniej bramek w całej stawce, to jest dwa: jeden autorstwa Głodzika w meczu z Igloopolem, który dał trzy punkty i jeden Sobonia z Ropczycami, który dał jeden punkt. KOLEJKA 8
Czarni Trześń - Victoria Czermin 0:2 (0:2) Trześń 21.09.2013 godz. 16.00 Bramki: 0-1 J.Trzpis (27'), 0-2 Głodzik (38') Victoria: Petrykowski - Pezda, Polak, Świst, Pancerz - Hul, Abramowicz, Barszcz, Miłoś - Głodzik, J.Trzpis (80 Knap) Victoria bardzo potrzebowała zwycięstwa i je wywalczyła na boisku w Trześni. Mecz nie był porywającym widowiskiem. W prowadzeniu piłki przeszkadzała obu drużynom niezbyt dobra murawa boiska. Pomimo trudności w konstruowaniu akcji, Victoria po nieco niemrawym początku zaczęła stwarzać groźne sytuacje pod bramką gospodarzy. Pierwszą miał Głodzik w 25 minucie, ale bramkarz miejscowych zdołał wyjść obronną ręką w sytuacji jeden na jeden. Dwie minuty później już ta sztuka się mu nie udała. Kuba Trzpis ładnym technicznym strzałem nad interweniującym bramkarzem otworzył wynik meczu. W 38 minucie Trzpis przeprowadził świetną akcję lewym skrzydłem i precyzyjnie i mocno dośrodkował wprost na głowę wbiegającego Głodzika, który efektowną główką podwyższył prowadzenie. Zdjęcia z meczu również na stronie Czarnych Trześń http://czarnitrzesn.futbolowo.pl/galeria,8-kolejka-czarni-trzesn-victoria-czermin,222079 KOLEJKA 9
Victoria Czermin - Monis Bielowy 0:1 (0:0) Czermin 29.09.2013 (niedziela) godz. 11.00. Widzów 100. Bramka: 0:1 (62') Victoria: Petrykowski - Pezda, Pancerz, Polak, Świst - Barszcz (Krukowski 80'), Abramowicz, A.Trzpis, Czaja (58' Hul) - Miłoś (46' Soboń), J.Trzpis
Trwa niemoc Victorii na własnym stadionie. Tym razem punkty pojechały do Monisu. Goście nastawili się na grę z kontry i ta taktyka przyniosła im trzy punkty. Również dlatego, że Czermin niestety znów zagrał nieskutecznie, co jest główną bolączką w tym sezonie. Do przerwy Victoria miała dobre okazje na zdobycie bramki, ale najpierw Miłoś nie wykorzystał sytuacji jeden na jeden z bramkarzem, a później jeszcze próbował Kuba Trzpis lecz wypuścił sobie za daleko piłkę, czym ułatwił skuteczną interwencję bramkarzowi. Przyjezdni ograniczyli się do kontr, które jeszcze nie przyniosły efektu, ale były przeprowadzane w niezłym stylu. Po zmianie stron zaczęły się kłopoty Victorii, których kulminacja była w 62 minucie. Najpierw w 50 minucie Czaja musiał opuścić boisko z rozbitym łukiem brwiowym i kolejne 5 minut Czermin grał w dziesiątkę. Gdy tylko Czaja został doprowadzony do jakiej takiej sprawności i wrócił do gry, boisko musiał opuścić poturbowany Soboń i kolejne minuty znów Victoria była zmuszona grać w osłabieniu. Gdy Soboń wrócił na murawę Monis przeprowadził jedną z dwóch bardzo groźnych kontr w drugiej odsłonie. W 62 minucie zawodnik gości przebiegł sam dobre 30 metrów i ładnym technicznym strzałem pokonał Petrykowskiego. W drugiej sytuacji sam na sam w końcówce meczu górą był Petrykowski. Po utracie bramki do ataku rzuciła się Victoria, ale biła głową w przysłowiowy mur i rezultat nie uległ już zmianie. Najlepszą sytuację na zdobycie wyrównującej bramki miał Soboń w 71 minucie, ale obrońca gości zdołał wybić piłkę z linii bramkowej na rzut rożny. Z liderem się nie udało, teraz czekają Victorię bardzo ważne mecze z drużynami z dolnej części tabeli, pierwszy w sobotę z Pogórzem, kolejny u siebie z Dzikowcem. KOLEJKA 10
Pogórze Wielopole Skrzyńskie - Victoria Czermin 0:0 Wielopole 05.010.2013 (sobota) godz.15.30. Widzów 50 Victoria: Burakowski - Sanecki, A.Trzpis, Pancerz, Polak - Pezda, Czaja (60 J.Trzpis), Słaby(75 Knap), Barszcz - Osuch, Miłoś Victoria po słabym meczu wywiozła jeden punkt z Wielopola. W zespole z Czermina za kartki nie grali Petrykowski i Abramowicz z z innych przyczyn nieobecni byli Soboń, Hul, Świst. Mecz stał na niskim poziomie, żadna z drużyn nie potrafiła narzuć swojego stylu gry i dużej pograć piłką. Nieco ale tylko nieco lepsze sytuacje, których było jak na lekarstwo mieli zawodnicy Pogórza, lecz żadnej z drużyn tego dnia nie było dane trafić do siatki i mecz zakończył się sprawiedliwym remisem. KOLEJKA 11
Victoria Czermin - Zryw Dzikowiec 5:0 (1:0) Czermin 13.10.2013 godz. 11.00. Widzów 150.
Victoria: Petrykowski - Świst, Pancerz, A.Trzpis, Sanecki - Soboń, Czaja (75 Hul), Abramowicz, Barszcz - Miłoś (80 Słaby), Polak Nareszcie zwycięstwo w Czerminie. Victoria przystąpiła do meczu skoncentrowana i zdeterminowana na przełamanie niemocy na własnym stadionie. Już w 14 minucie do zrealizowania wyznaczonego celu postawiony został pierwszy krok. Abramowicz wykorzystał dobre dośrodkowanie Miłosia i strzałem z 5 metrów otworzył wynik meczu. Do przerwy wynik nie uległ zmianie i nie było ku temu specjalnie dobrych okazji. Po zmianie stron trochę śmielej zaczęli poczynać sobie przyjezdni ale szybko ich marzenia o wywiezieniu z Czermina choćby punktu zostały rozwiane. W przeciągu niecałego kwadransa Victoria zaaplikowała bowiem gościom cztery bramki, wszystkie strzelone po sprawnie i skutecznie wyprowadzonych kontrach. Tak więc Victoria strzeliła w tym meczu 5 bramek, czyli więcej niż we wszystkich wcześniej rozegranych meczach i pewnie sięgnęła po niezwykle potrzebne trzy punkty. KOLEJKA 12
Start Wola Mielecka - Victoria Czermin 0:4 (0:2) Wola Mielecka 20.10.2013 (niedziela) godz. 14.00. Widzów 250 Bramki: 0:1 Abramowicz (2', karny), 0:2 Barszcz (44'), 0:3 Barszcz (85') 0:4 Głodzik (89')
Victoria: Petrykowski - Świst, Pancerz, A.Trzpis, Sanecki - Czaja (55 Pezda), Abramowicz, Barszcz, Soboń (80 Hul) - Miłoś (65 Głodzik), Polak Efektowne zwycięstwo w Victorii na Woli Mieleckiej. Tym samym czerminianie potwierdzili zwyżkę formy w ostatnich meczach, co przejawia się głównie całkiem niezłą skutecznością pod bramkami rywali. W ubiegłym tygodniu Victoria zaaplikowała przeciwnikom pięć bramek, dziś cztery. KOLEJKA 13
Victoria Czermin - Tempo Cmolas 1:0 (1:0) Czermin 27.10.2013 (niedziela) godz.11.00. Widzów 150. Bramka: 1:0 Barszcz (45')
Victoria: Petrykowski - Sanecki, Świst, Pancerz, A.Trzpis - Czaja (65 Pezda), Barszcz, Abramowicz, Polak - Soboń (80 Hul), Głodzik (67 Miłoś) Mecz Victorii z Tempem nie był porywającym widowiskiem. Najważniejsze, że trzy punkty zostały w Czerminie. Goście z Cmolasu mimo, że aktualnie w tabeli zajmują dopiero 15 lokatę, zaprezentowali się co najmniej poprawnie. Mecz toczył się głównie w środkowej strefie i dopiero w końcówce pierwszej połowy Victoria zdołał wypracować sobie okazje bramkowe, wykorzystując tę z 45 minuty. Wtedy to goście stracili piłkę przed swoim polem karnym, z czego skorzystał Soboń idealnie obsługując podaniem Barszcza, któremu pozostało jedynie dopełnić formalności. KOLEJKA 14
Brzostowianka Brzostek - Victoria Czermin 0:3 (0:1) Brzostek 03.11.2013 (niedziela) godz. 14.00. Bramki: 0-1 Miłoś (30'), 0-2 Abramowicz (54' karny), 0-3 Miłoś (59') Victoria: Petrykowski - Sanecki, Pancerz, A.Trzpis, Świst - Czaja, Abramowicz, Głodzik, Soboń - Polak, Miłoś Victoria zanotowała kolejne zwycięstwo i podtrzymała passę wygranych meczów, przy tym na uwagę zasługuje fakt, że w ostatnich pięciu spotkaniach Victoria nie straciła żadnej bramki, prezentując bardzo dobrą grę w defensywie, a dokładając do tego niezłą skuteczność pod bramką rywali. Za tydzień Victoria rozegra swój ostatni mecz w tej rundzie. Rywalem będzie Radomyślanka, która aktualnie zajmuje drugie miejsce w tabeli. Mecz z wiceliderem zapowiada się bardzo interesująco, bowiem Victoria ostatnio notuje passę czterech zwycięstw z rzędu i bez straty bramki i to pozwala właśnie we Victorii upatrywać faworyta tego pojedynku. KOLEJKA 15
Victoria Czermin - Radomyślanka Radomyśl 1:0 (0:0) Czermin 10.11.2013 (niedziela) godz. 11.00. Widzów 280. Bramka: 1:0 Soboń (81') Victoria: Petrykowski - Sanecki, A.Trzpis, Pancerz, Świst - Czaja (45 Głodzik), Abramowicz, Barszcz, Pezda - Miłoś (80 Krukowski), Soboń Victoria nie zawiodła i przed licznie zgromadzoną publicznością pokonała Radomyślankę 1:0. Tym samym piłkarze z Czermina podtrzymali znakomitą passę 5 kolejnych wygranych meczów i 6 kolejnych meczów bez straty gola. W stawce wszystkich drużyn Victoria ma najlepszą defensywę w lidze razem z prowadzącą Lechią Sędziszów, bowiem na boisku Petrykowskiego rywale pokonali tylko 7 razy (w tabeli Victoria ma 10 straconych bramek, w tym 3 za walkower właśnie z Lechią). Mecz z Radomyślanką miał dać odpowiedź, czy piłkarze z Czermina są w stanie ograć co by nie mówić jednego z pretendentów do awansu, po serii bardzo dobrych występów, ale z drużynami z dolnych rejonów tabeli. Mecz toczony był w bardzo trudnych warunkach, na nasiąkniętej wodą murawie, całe szczęście, że aura się zlitowała i przestał padać deszcz. Trudne warunki boiskowe spowodowały,że obydwu drużynom było bardzo trudno konstruować składne akcje i stwarzać pod bramkami groźne sytuacje. W całym meczu takich było zaledwie kilka. Pierwszą mieli czerminianie. W 14 minucie prostopadłym podaniem został obsłużony Pezda, ale wybrane przez niego rozwiązanie zakończenie akcji nie przyniosło efektu bramkowego. Strzał " na siłę" poszybował nad poprzeczką Polaka. Drugą sytuację, która mogła przynieść bramkę mieli goście z Radomyśla. W 70 minucie Micek strzelał z 6 metrów, ale piłka poszybowała nad poprzeczką. Była to w zasadzie jedyna dobra okazja wiecelidera w tym spotkaniu, który pomimo posiadania przewagi optycznej zwłaszcza w pierwszej części meczu, nie był w stanie zagrozić poważnie bramce Petrykowskiego. Victoria w drugie odsłonie grała bardziej ofensywnie i w 81 minucie przeprowadziła akcję zakończoną bramką. Trzeba tutaj podkreślić zasługę Krukowskiego, który na boisku pojawił się dosłownie minutę wcześniej. Właśnie Krukowski odebrał piłkę w środkowej strefie boiska, podciągnął akcję kilkanaście metrów i idealnym podaniem obsłużył Sobonia, który strzałem po długim roku pokonał Polaka. Radomyslanka pomimo chęci i dopingu sporej grupy fanów z Radomyśla, do końca meczu nie zdołała już rozmontować defensywy Victorii i 3 punkty pozostały w Czerminie.
|