Wsparcie

FHUiS Impet Kazimierz Czaja

tel:(0048 17) 77 41 933 ***********************

Statystyki

Odsłon : 72551

Aktualnie Online

Naszą witrynę przegląda teraz 1363 gości 
PDF Drukuj
Spis treści
Jesień 2009
Team Przecław - Victoria Czermin
Victoria Czermin - Ostrovia Ostrowy Baranowskie
Piast Wadowice Górne - Victoria Czermin
Victoria Czermin - Jutrzenka Ławnica
Smoczanka Mielec - Victoria Czermin
Victoria Czermin - LKS Huciana
Dromader Chrząstów - Victoria Czermin
Victoria Czermin - Wisłoka Borowa
Atut Podborze - Victoria Czermin
Victoria Czermin - LKS Podleszany
Andrex Brzyście - Victoria Czermin
Victoria Czermin - Marmury Przyłęk
Wiśnia Trzciana - Victoria Czermin
Victoria Czermin - Trotyl Zarębki
Wszystkie strony

Wiśnia Trzciana - Victoria Czermin

  

                                                                

Wiśnia Trzciana -Victoria Czermin

25.10.2009 godz 14.00 Trzciana

Wiśnia Trzciana -Victoria Czermin  0:2 (0:1)

Bramki zdobyli: 0:1 Marcin Padykuła (40), 0:2Arkadiusz Szrom (60). 

Victoria Czermin: Jemioło - Jachym, A.Trzpis, Małek, K.Padykuła, Sanecki, Ćwięka (80 Tułacz), Szrom, Dziekan (55 Kaczmarczyk) - M.Padykuła, J.Trzpis (Głodzik 65)

Spotkania Derbowe zawsze wywołują  emocje zarówno pomiędzy zawodnikami jak i kibicami, a w szczególności kiedy gra Trzciana z Czerminem. Victoria przystąpiła do tego spotkania w pełni zmobilizowana, każdy z zawodników pragnął wyjść w podstawowym składzie. Nadmienię, że w zespole Victorii gra 2 byłych zawodników Wiśni mieszkających w Trzcianie ( Ćwięka i Głodzik). Mecz nie był porywającym widowiskiem widać było ogromną presję na zawodnikach zarówno z jednej jak i z drugiej strony.  Dopiero w 40 minucie gdy bramkarz gospodarzy niespodziewanie wypuścił piłkę, w odpowiednim miejscu i czasie znalazł się Marcin Padykuła i z najbliższej odległości pokonał bramkarza. Po zmianie stron Victoria ruszyła do ataku czego efektem była składowa akcja, którą rozpoczął Dawid Polak, ruszył prawą stroną boiska minął 2 zawodników, wszedł z piłką na pole karne i podał dokładnie do Arkadiusza Szroma, a ten strzelając piłkę koło słupka nie dał szans bramkarzowi. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Po przeciętnym, ale emocjonującym meczu Victoria odniosła zasłużone zwycięstwo.   

FOTO



 

Zdięcie z Galerii

Facebook