Wsparcie

FHUiS Impet Kazimierz Czaja

tel:(0048 17) 77 41 933 ***********************

Statystyki

Odsłon : 72560

Aktualnie Online

Naszą witrynę przegląda teraz 296 gości 
Spis treści
Jesień 2009
Team Przecław - Victoria Czermin
Victoria Czermin - Ostrovia Ostrowy Baranowskie
Piast Wadowice Górne - Victoria Czermin
Victoria Czermin - Jutrzenka Ławnica
Smoczanka Mielec - Victoria Czermin
Victoria Czermin - LKS Huciana
Dromader Chrząstów - Victoria Czermin
Victoria Czermin - Wisłoka Borowa
Atut Podborze - Victoria Czermin
Victoria Czermin - LKS Podleszany
Andrex Brzyście - Victoria Czermin
Victoria Czermin - Marmury Przyłęk
Wiśnia Trzciana - Victoria Czermin
Victoria Czermin - Trotyl Zarębki
Wszystkie strony

Victoria Czermin - LKS Huciana


 

 

LKS HUCINA

                                                                

Victoria Czermin - LKS HUCINA

13.09.2009 godz 11.00 Czermin

Victoria Czermin - Hucina  3:0 (0:0)

Bramki: 1-0 J.Trzpis (48), 2-0 M.Padykuła (74), 3-0 J.Trzpis (90)

Victoria Czermin: Jemioło - A.Trzpis, Jachym, Małek, Czaja (61 Smoleń) - Szrom, Dziekan (80 Słaby), Sanecki, Ćwięka - Kaczmarczyk (61 M.Padykuła), J.Trzpis
Hucina: Mokrzycki - Zieliński, Jadach, W.Kij, Soja - Cisło (69 T.Kij), Kret, Chodór, Dąbek - Poborca, Hylec (74 Kopacz)

Kibice w Czerminie obejrzeli bardzo dobry, szybki mecz zakończony zwycięstwem Victorii. Victoria miała w swoich szeregach Jakuba Trzpisa, który zdobył dwie bramki, a przy golu Marcina Padykuły asystował. W pierwszej połowie to gości mieli lepsze okazje do zdobycia bramki, obie po kiksach stopera Czai, jednak nie potrafili ich wykorzystać. Po zmianie stron Trzpis bardzo ładnie przyjął piłkę na 16 metrze jednocześnie gubiąc krycie obrońców  i płaskim strzałem z 10 metrów pokonał Mokrzyckiego. Potem Padykuła wprowadzony na boisko za Kaczmarczyka miał w zasadzie jedną dobrą okazję w meczu i ją bezbłędnie wykorzystał. Goście próbowali jeszcze coś zdziałać. W 80 minucie przeprowadzili skadną akcję, napastnik przyjezdnych nie potrafił skierować piłki z 1 metra do pustej bramki, a dobitkę jego kolegi z linii bramkowej wybił obrońca Czermina. W doliczonym czasie gry bardzo dobrze zachował się najlepszy na boisku Trzpis, nie dał złapać na spalonego, pomknął samotnie z połowy boiska, minął Mokrzyckiego i skierował piłkę do pustej bramki. FOTO


 

Zdięcie z Galerii

Facebook