Wsparcie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Statystyki

Odsłon : 75685

Aktualnie Online

Naszą witrynę przegląda teraz 485 gości 
PDF Drukuj Email
KOLEJKA 20
vs



Brzostowianka Brzostek - Victoria Czermin 3:0

Brzostek, 12.04.2025, sobota, godz. 15.00

Bramki: 1-0 Dolina (34', sam.), 2-0 Szymański (69'), 3-0 Wójtowicz (76')

Victoria: Leś - Waręda, A.Trzpis (70' Czaja), Krzysztofik, Dolina (55' Jamrozy) - Świerk (80' Wójtowicz), Paterak  Bugaj, Krężel, Motyl (60' Słowiński) - Soboń (85' Skrzyniarz)

Obie drużyny przystąpiły do rywalizacji z mocnym postanowieniem kontynuowania gry z poprzedniej kolejki, kiedy to wygrały swoje mecze. Po ostatnim gwizdku arbitra cieszyli się tylko piłkarze Brzostowianki. Victoria dobrze weszła w mecz, ale w decydujących momentach zawiodła skuteczność. Najlepsze okazje stworzył duet Bugaj-Paterak, ale żadnemu z nich nie udało się pokonać bramkarza miejscowych. Gospodarze grali głównie z kontry i czekali na swoje szanse. Taka nadarzyła się w 34 minucie. W sytuacji sam na sam Leś obronił, ale piłka po dobitce trafiła najpierw w Dolinę a potem do siatki i Brzostowianka mogła się cieszyć z objęcia prowadzenia. Victorii nie pozostało nic innego tylko ruszyć do odrabiania strat. Mimo kilku okazji nie udało się sforsować jednak defensywy rywali. Po przerwie Soboń z kilkunastu metrów po podaniu Pateraka nieczysto trafił w piłkę, którą zablokował obrońca Brzostowianki. Zamiast wyrównania w 69 minucie gospodarze podwyższyli prowadzenie korzystając z prezentu, będącego wynikiem nieporozumienia pomiędzy Lesiem a Jamrozym. Po tym dość kuriozalnym golu, miejscowi dobili Victorię strzelając trzeciego gola po ładnie rozegranej zespołowej akcji. Piłkarze Czermina mieli szansę na honorowe trafienie, ale piłka po uderzeniu głową Warędy trafiła w głowę interweniującego bramkarza. No cóż, stosunkowo niekorzystny wynik nie do końca odzwierciedla przebieg boiskowych wydarzeń, ale wygrał zespół przede wszystkim skuteczniejszy i popełniający mniej błędów w defensywie, a te niestety przytrafiły się Victorii. Szansa na rehabilitacje już w Wielką Sobotę, kiedy to Victoria podejmie o godzinie 11.00 KKS Kolbuszowiankę.

 
PDF Drukuj Email
KOLEJKA 19

vs

 

Victoria Czermin - LKS Głowaczowa 6:1 (3:0)

Czermin, 04.2025, niedziela, godz. 11.00. Widzów 50

Bramki: 1-0 Paterak (12'), 2-0 Bugaj (16'), 3-0 Jakub Trzpis (21'), 4-0 Dąbek (48'), 5-0 Bugaj (73'), 5-1 (75'), 6-1 Soboń (84')

Victoria: Tomczyk - Szczur (69' Czaja), A.Trzpis, Krzysztofik, Świerk (82' Skrzyniarz) - Paterak (56' Dolina), Bugaj, Polak, Jamrozy (74' Myjak), Motyl (46' Soboń) - J.Trzpis (46' Dąbek)

Jest pierwsze zwycięstwo na wiosnę. Obie ekipy, którym przyszło rywalizować w trudnych warunkach, przy przenikliwym lodowatym wietrze i momentami padającym śniegu miały dziś tylko jeden cel, a mianowicie przełamać się i sięgnąć po trzy punkty. Do tej pory nie wiodło im się najlepiej bo na wiosnę jeszcze nie zapunktowały. Z tego pojedynku zwycięsko wyszła Victoria, która dodatkowo uczyniła to w efektowny sposób aplikując rywalom pół tuzina goli. Strzelanie rozpoczął Paterak, który wykończył efektowną akcję lewą strona Kuby Trzpisa. Kilka minut później na listę strzelców wpisał się Bugaj, a asystował Damian Polak. Goście próbowali odpowiedzieć, ale nadziali się na kontrę, zakończoną bramką Kuby Trzpisa i do przerwy wynik brzmiał 3-0, a przyjezdni nie zagrozili w zasadzie poważnie bramce strzeżonej przez Tomczyka, który między słupkami zastąpił pauzującego za czerwoną kartkę Lesia. Zaraz po zmianie stron wprowadzony na plac gry Dąbek sfinalizował podanie Szczura podwyższając prowadzenie. W 52 minucie Głowaczowa miała pierwszą setkę w meczu, ale zawodnik gości fatalnie spudłował. Za to Bugaj w 73 minucie nie pomylił się zdobywając piątą bramkę dla Victorii. Goście odpowiedzieli kwadrans przed końcem meczu zaliczając honorowe trafienie. Wynik tego dość jednostronnego meczu ustalił Soboń po podaniu Myjaka. Cieszą trzy punkty i cieszy skuteczność, która do tej pory zawodziła. Oby tak dalej.

 
PDF Drukuj Email
KOLEJKA 18


vs



Lechia Sędziszów Małopolski - Victoria Czermin 5:0 (2:0)

Sędziszów Małopolski 29.03.2025 ,sobota, godz. 11.00. Widzów 50.

Bramki: 1-0 Wesołowski (12'), 2-0 Pyrdek (45'), 3-0 Róg (66'), 4-0 Czółno (68'), 5-0 Klamut (75')

Lechia: Czpaka - Wiater, Róg, Frankiewicz, Malisiewicz - Czółno, Wesołowski, Czółno, Pyrdek - Sado, Wesołowski

Victoria: Leś - Dolina (60' Myjak), Krzysztofik, Polak, Waręda (67' Motyl) - Bugaj, Soboń (35' Krężel), Paterak, Jamrozy (74' Wojtusiak), Świerk (75' Skrzyniarz) - Dąbek

czerwona kartka- Leś (60') za zagranie ręką po za polem karnym

Dotkliwa porażka w Sędziszowie Małopolskim. Gospodarze szybko bo już w 12 minucie objęli prowadzenie i stało się jasne, że o punkty w starciu z wiceliderem będzie bardzo ciężko. Lechia  na przerwę schodziła z dwubramkowym prowadzeniem, bo gola do szatni zdobył Pyrdek. Po zmianie stron po godzinie gry Leś interweniował daleko na przedpolu bramki i zrobił to w sposób niezgodny z przepisami, bowiem zatrzymał piłkę rękami a miało to miejsce po za granicami pola karnego. Arbiter po konsultacji z asystentem pokazał Lesiowi czerwoną kartkę i Victoria tak jak w poprzednim meczu musiała radzić sobie w dziesiątkę. I tak jak ostatnio nie poradziła sobie. W bramce z konieczności stanął Myjak i zaliczył kilka udanych interwencji, ale nie ustrzegł drużyny przed stratą kolejnych goli. Lechia zdobyła ich jeszcze trzy i mecz zakończył się wysoką porażką 5-0.

 
PDF Drukuj Email
KOLEJKA 17

 

vs

 

Victoria Czermin - LKS Pustków 0:3 (0:1)

Czermin, 23.03.2025 (niedziela) godz. 11.00. Widzów 150.

Bramki: 0-1 Strzałka (25'), 0-2 Hładyszewski (64'), 0-3 Strzałka (75')

Victoria: Leś - Świerk (75' Wójtowicz), Waręda, A.Trzpis, Dolina - Krężel, Paterak, Soboń, Motyl (67' Myjak) - J.Trzpis (8' Wojtusiak, 46' Krukowski), Dąbek. Trener Igor Wójtowicz.

LKS Pustków: Smoliniec - Sędłak, R.Krawczyk, Śliwa, Czuba - Hładyszewski, Struzik, Radecki, Strzałka - Mączka, M.Krawczyk

43' czerwona kartka (druga żółta) Arek Trzpis

Porażka u siebie z sąsiadem z tabeli LKS Pustków. Mecz nie ułożył się najlepiej dla Czermina. Już po kilku minutach gry boisko musiał opuścić z powodu kontuzji Kuba Trzpis. W 25 minucie przyjezdni egzekwowali rzut wolny z około 20 metra. Piłka trafiła w mur, a potem najszybciej dopadł do niej Arkadiusz Strzałka i nie zastanawiając się wiele uderzył z całej siły zdobywając pierwszego gola w  meczu. Pod koniec pierwszej części spotkania tuż przy linii bocznej Arek Trzpis wykonał spóźniony wślizg za  co zobaczył żółtą kartkę. Niestety za podobne zagranie w środku pola był ukarany na początku meczu i musiał zejść do szatni a Victoria przegrywając musiała sobie radzić w osłabieniu. Po przerwie gra Czermina wyglądała lepiej ale to Pustków zdobywał kolejne gole. W 64 minucie po stracie piłki w środku pola goście wyprowadzili szybką akcję zakończoną mocnym strzałem pod poprzeczkę, przy którym Leś nie miał nic do powiedzenia. W 75 minucie kibice zgromadzeni na stadionie w Czerminie obejrzeli filmową bramkę z rzutu wolnego, jakiej nie ogląda się nawet na ekstraklasowych boiskach, kapitalny strzał autorstwa Strzałki, po którym piłka wylądowała w samym okienku. Victoria walczyła choćby o honorowe trafienie. Najbliższy celu był Soboń, który równie ładnie przymierzył z rzutu wolnego. Niestety piłka odbiła się od poprzeczki, potem od linii bramkowej i wyszła w pole. Chwilę później Myjak był sam na sam ze Smolińcem, ale bramkarz gości okazał się lepszy w tym pojedynku. Victorii nie pozostaje nic jak tylko walka o ligowe punkty w kolejnych meczach. Najbliższy w Sędziszowie Małopolskim z wiceliderem.

 
PDF Drukuj Email

KOLEJKA 16


vs

 

Atut Podborze : Victoria Czermin 2:1

Podborze, 15.03.2025 (sobota) godz.14.00

Bramki: 0-1 Paterak (8'), 1-1 L.Kulpa (29'), 2-1 B.Lonczak (48')

Victoria: Leś - Świerk (70' Myjak), Krzysztofik, Waręda, Dolina (70' Trzpis A.) - Jamrozy, Bugaj, Paterak - Motyl (60' Trzpis J.), Dąbek, Wojtusiak (46' Polak)
Trener: Igor Wójtowicz

Nieudane rozpoczęcie rundy wiosennej Victorii w Podborzu. Victoria w pierwszym spotkaniu rundy rewanżowej uległa Atutowi Podborze 2:1. Warunki meczu nie rozpieszczały od samego początku. Mokre, grząskie boisko, a do tego obfite opady śniegu to aura jaka przywitała rozgrywki Klasy Okręgowej Dębica.
Początek spotkania należał do gości, którzy w 8 minucie spotkania objęli prowadzenie za sprawą debiutującego w barwach Victorii Pateraka. Został on obsłużony dłuższą piłką przez Wojtusiaka i w sytuacji sam na sam okazał się lepszy od broniącego bramki gospodarzy Szczura. Później do głosu zaczęli coraz częściej dochodzić miejscowi, który raz po raz wykorzystując grę głównie dłuższą piłką oraz stałe fragmenty tworzyli sobie sytuacje pod bramką Lesia. W międzyczasie Victoria stworzyła sobie drugą sytuację bramkową. Po prostopadłym zagraniu Dąbka, piłkę wzdłuż pola karnego do Pateraka dograł Bugaj. Niestety nie udało się podwyższyć prowadzenia i ponownie wpisać na listę strzelców Paterakowi, ponieważ w trudnych warunkach nieczysto trafił w piłkę. W 29 minucie spotkania natomiast piłkarze z Podborza wykorzystali swoją sytuację i zdobyli wyrównującą bramkę po pięknym uderzeniu Kulpy w samo okienko bramki. W końcówce pierwszej połowy po wrzucie piłki z rzutu wolnego Bugaj zdołał uderzyć na bramkę Szczura - ten jednak na linii bramkowej sparował ten strzał i obie drużyny udały się na przerwę przy stanie 1:1.
Druga połowa dla Victorii zaczęła się najgorzej jak mogła. Dogranie z prawej strony boiska, piłka trafiła do zawodnika zamykającego akcję, który ją uderzył w kierunku bramki, a ta po rykoszecie zaskoczyła Lesia. Victoria po utracie bramki, śmielej ruszyła do ataków, tworząc co najmniej kilka dobrych okazji jednak żadnej nie udało się zamienić na bramkę. W doliczonym czasie gry faulowany w polu karnym był Jakub Trzpis i sędzia wskazał na wapno. Piłka jednak po uderzeniu Dąbka z 11 metra wylądowała tylko na słupku i spotkanie zakończyło się przegraną.
Okazja do rehabilitacji już w najbliższą niedzielę o 11:00. Na swoim stadionie Victoria podejmie LKS Pustków, który w swoim pierwszym meczu rundy wiosennej pokonał Dromader Chrząstów 2-1, grając w dziesiątkę i przegrywając 0-1, jednak mimo osłabienia przyszli rywale Victorii potrafili odwrócić losy meczu i sięgnąć po trzy punkty. Zapowiada się więc interesujący mecz, na który serdecznie zapraszamy.


 
PDF Drukuj Email

SPARING VI

Victoria w szóstym, a zarazem ostatnim sparingu pokonuje drużynę MLKS Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska 4:1. Strzelcami: Bugaj 2x, Motyl oraz zawodnik testowany.

SPARING V

Victoria w swoim piątym sparingu pokonuje drużynę Góral Górno 3:1. Strzelcami: Trzpis J. 2x oraz padła jedna bramka samobójcza.

SPARING IV

Victoria w swoim czwartym sparingu pokonuje drużynę Strażaka Grochowe 3:1. Strzelcami: Dąbek 2x oraz zawodnik testowany.

SPARING III

Victoria w trzecim sparingu przegrywa ze Startem Wola Mielecka 0:3

SPARING II
Victoria w swoim drugim sparingu pokonuje drużynę UKS SMS Junior Starszy 1:0. Strzelcem:
Dąbek (k.) - po faulu na Soboniu
Leś - Krzysztofik, Waręda, Polak, Wojtusiak - Krężel, Testowany, Soboń - Bugaj, Dąbek, Testowany oraz Trzpis J., Testowany, Zalinski A., Zaliński K., Zaliński J.

SPARING I

Victoria w pierwszym sparingu Victoria miała trening strzelecki wysoko pokonując drużynę KS Wisan Skopanie 10:0
4x Soboń
2x Motyl
1x Bugaj
1x Zawodnik testowany
1x Myjak
1x Bramka samobójcza

 

SPARINGI ❗️⚽️

Victoria w okresie przygotowawczym do rundy rewanżowej sezonu 2024/25 rozegra 5 spotkań sparingowych.
Rywalami Victorii w spotkaniach kontrolnych będą:
▪️KS Wisan Skopanie
▪️Start Wola Mielecka
▪️Strażak Grochowe
▪️GKS Góral Górno
▪️Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska

Dokładne lokalizacje i godziny spotkań podamy bliżej daty poszczególnych sparingów.


 
PDF Drukuj Email

Igor Wójtowicz trenerem Victorii Czermin❗️

W dniu 20.01.2025 r. nowym trenerem Victorii Czermin został Igor Wójtowicz.
Trener Igor Wójtowicz w swojej karierze występował w klubach III i IV ligowych, a ponadto jest on Mistrzem Polski Juniorów Młodszych z 2007 roku. Reprezentował kluby takie jak np. Stal Mielec, Strumyk Malawa, Lechia Sędziszów czy Sokół Kolbuszowa Dolna.
Ostatnim klubem w karierze trenerskiej trenera Igora była Złotniczanka Złotniki.
Trenerowi życzymy dużo powodzenia oraz licznych sukcesów.


 
PDF Drukuj Email
KOLEJKA 15


vs

 

LKS Żyraków - Victoria Czermin 3:1 (0:0)

Żyraków, 16.11.2024, sobota, godz. 13.00. Widzów 50.

Bramki: 0-1 Bugaj (52'), 1-1 Rokita (65',k.), 2-1 Rokita (83'), 3-1 Pyskaty (85')

Victoria: Leś - Krzysztofik, A.Trzpis, Świerk (87' Zaliński), Polak - Paprocki, Wojtusiak, Bugaj, Słowiński (46' B.Woliński) -  Dąbek, J.Trzpis

Porażka na zakończenie rundy. W mocno okrojonym składzie pojechała Victoria na mecz do Żyrakowa. W pierwszej połowie meczu gra nie wyglądała źle, można powiedzieć mecz był wyrównany, toczony głównie w środku pola. Obie ekipy stworzyły po jednej dobrej okazji na bramkę. Miejscowi już po kilku minutach meczu mogli prowadzić, ale Leś sparował strzał zawodnika Żyrakowa na rzut rożny. Victoria swoją szansę miała z kolei w samej końcówce, kiedy to Bugaj trafił w poprzeczkę. Po zmianie stron dość niespodziewanie Victoria objęła prowadzenie. Wprowadzony po przerwie na plac gry Zaliński dograł do Bugaja, który nie zastanawiając się wiele z 14 metrów z woleja przymierzył precyzyjnie tuż przy słupku. Niestety nie udało się utrzymać tego prowadzenia, można powiedzieć im dalej w las tym więcej drzew. Nieszczęście Victorii zaczęło się w 65 minucie kiedy to w zupełnie niegroźnej sytuacji niezbyt dobrze zorientowany w terenie Wojtusiak faulował zawodnika gospodarzy. Niezbyt dobrze bo faul miał miejsce w polu karnym. Rokita uderzył z 11 metrów, Leś wyczuł jego intencje, ale piłka po rękawicy wtoczyła się do siatki i był remis. Później z każdą minutą było gorzej. Przy życiu Victorię utrzymywał Leś, który w bramce dokonywał rzeczy niemożliwych. Trzykrotnie wybronił sytuacje sam na sam w 71, 78 i w 80 minucie. Ukoronowaniem jego świetnej dyspozycji była obrona rzutu karnego w 82 minucie, który został podyktowany za zupełnie przypadkowe zagranie ręką Polaka. Leś wybił piłkę na rzut rożny. Piłkarze Victorii jeszcze nie zdążyli pogratulować interwencji Lesiowi, a ten musiał wyciągać po raz drugi piłkę z siatki. Szybko rozegrany stały fragment gry, dośrodkowanie i strzał głową z najbliższej odległości Rokity i ogromna frustracja zawodników Victorii i w pełni uzasadniona wściekłość Lesia. Było raczej jasne, że po tym ciosie trudno będzie choćby o punkt. Gospodarze nie zamierzali ułatwiać zadania i chwilę potem zamknęli ten mecz. Pyskaty sfinalizował kontrę popisując się ładnym lobem w sytuacji sam na sam. No cóż. W Żyrakowie Victorii zawsze grało się trudno. Nie inaczej było tym razem...

 

 
PDF Drukuj Email

KOLEJKA 14

vs

Victoria Czermin - Błękitni Ropczyce 0:6 (0:3)

Czermin 10.11.2024 godz.11.00 (niedziela). Widzów 100.

Bramki: 0-1 Kobiera (13'), 0-2 Ogrodnik (21'), 0-3 Nalepka (26'), 0-4 Nalepka (61'), 0-5 Wywrót (82'), 0-6 Nalepka (88')

Victoria: Leś - Krzysztofik, Krukowski, A.Trzpis, Świerk - Szczur, Bugaj, Krężel, Motyl -  Dąbek, Soboń

Zakończenie rundy na własnym stadionie nie wypadło zbyt okazale. Lider z Ropczyc pewnie zmierzający w kierunku powrotu do IV ligi rozbił Victorię  w stosunki 0-6. Czy wynik mógł być inny może ktoś zapytać. Odpowiedź może być tylko jedna - nie. Błękitni Ropczyce nie bardzo pasują do okręgówki. Z wyższego szczebla spadli w ubiegłym sezonie, ale z dorobkiem aż 41 punktów jako 6 od końca drużyna w stawce. To bardzo dobrze obrazuje, jaki jest skok jakościowy pomiędzy okręgówką a IV ligą, skoro Ropczycom nie udało się utrzymać w lidze a w niższej klasie kolokwialnie mówiąc Błękitni robią co chcą. I trzeba jeszcze dodać, że w meczu nie wystąpił w zespole gości najlepszy snajper Hubert Siepierski, pomimo tego piłkarze Ropczyc i tak potrafili zaaplikować Victorii pół tuzina goli...

 
PDF Drukuj Email

KOLEJKA 13


vs

 

Victoria Czermin - Kaskada Kamionka 1:0 (0:0)

Czermin, 03.11.2024, niedziela godz. 11.00. Widzów 100.

Bramka: 1-0 Arek Trzpis (83')

Victoria: Leś - Krzysztofik, Szczur, Polak, Świerk, Krukowski - Bugaj, Krężel, Motyl (76' Słowiński), A.Trzpis - Dąbek (71' J.Trzpis)

Po trzech kolejnych porażkach jest przełamanie! I to w jakich okolicznościach. Mecz z Kamionką był bardzo ważny bowiem przegrana zbliżyła by Victorię do grupy drużyn z samego dołu tabeli, natomiast wygrana dawała dość bezpieczną lokatę w środku ligowej stawki. W pierwszej połowie stroną dyktującą warunki byli goście. Stworzyli oni sobie dwie doskonałe sytuacje na zdobycie gola, na szczęście nie dali rady wykorzystać swoich szans. Czermin natomiast miał jedną, po rzucie rożnym Arek Trzpis niecelnie uderzył głową, ale co się odwlecze...Ta sytuacja nie była nawet w połowie tak dobra jaką mieli piłkarze Kamionki. Po zmianie stron w 53 minucie doszło do małego starcia przy linii bocznej boiska. Arbiter wykartkował zamieszanych w to zdarzenie, a że Marek Świerk miał na swoim koncie już żółtko, to niestety zobaczył w konsekwencji czerwony kartonik i prawie całą drugą połowę Victoria musiała sobie radzić w dziesiątkę. I poradziła sobie bardzo dobrze. Przyjezdni mieli co prawda jedną kapitalną okazję, ale zawodnik Kaskady skiksował w decydującym momencie. Na więcej nie pozwolili już piłkarze Czermina. Za to w 83 minucie to co nie udało się w pierwszej części powiodło doskonale Arkowi Trzpisowi, który zdobył zwycięskiego gola strzałem głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego dając tym samym jakże potrzebne trzy punkty swojej drużynie.

 
PDF Drukuj Email
KOLEJKA 12

vs

 

Dromader Chrząstów - Victoria Czermin 3:1 (1:1)

Chrząstów, 27.10.2024, niedziela godz. 11.00  Widzów 100.

Bramki: 1-0 Krępa (26'), 1-1 Dąbek (38',k.), 2-1 Wanat (63'), 3-1 Wanat (66')

Victoria: Leś - Krzysztofik, Paprocki (72' Myjak), Polak, Świerk - Bugaj, Krężel, Motyl (85' Woliński), Dąbek, Soboń, Wojtusiak (70' Jakub Trzpis)

Trzecia z rzędu porażka Victorii, tym razem z zajmującą wysoką trzecią lokatę drużyną z Chrząstowa na jego terenie. I po raz trzeci rywale w starciu z piłkarzami Czermina strzelają 3 gole. Początek meczu należał do Victorii. W 6 minucie Dąbek po ładnym strzale z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę, a kilka minut potem w dobrej sytuacji uderzył z pierwszej piłki z bliskiej odległości, jednak bramkarz gospodarzy zdołał sparować futbolówkę na rzut rożny. Potem szczęście uśmiechnęło się do miejscowych. Zbyt krótko wybitą piłkę przed polem karnym przejął zawodnik Dromadera i zdecydował się na natychmiastowy strzał i była to bardzo dobra decyzja bo piłka po rykoszecie kompletnie zmyliła Lesia i gospodarze objęli prowadzenie. Victoria tak jak to miało miejsce w dwóch poprzednich meczach znów zmuszona była odrabiać straty. Udało się to w 38 minucie. Dąbek pokonał bramkarza Chrząstowa mocnym uderzeniem pod poprzeczkę z rzutu karnego podyktowanego za faul na Krężelu. Po zmianie stron mocno do pracy zabrali się miejscowi i na efekty dobrej gry nie musieli specjalnie długo czekać. W 63 minucie ponownie objęli prowadzenie po strzale głową z bliskiej odległości najlepszego w szeregach gospodarzy Wanata. Kilka chwil później cieszyli się już z dwubramkowej przewagi. Po rzucie rożnym, który ostatnio jest piętą Achillesową Victorii Wanat po raz drugi pokonał Lesia zapewniając w niedzielne słoneczne południe 3 punkty swojej drużynie.

 
PDF Drukuj Email
KOLEJKA 11
vs

Victoria Czermin -Igloopol Dębica 2:3 (0:2)

Czermin, niedziela 20.10.2024 godz. 11.00. Widzów 100.

Bramki: 0-1 (3'), 0-2 (38'), 1-2 Motyl (46'), 2-2 Dąbek (72'), 2-3 (89')

Victoria: Leś - Krzysztofik (46' Abramowicz), Arek Trzpis, Szczur, Polak - Bugaj, Świerk (46' Czaja), Krężel, Motyl (81' Woliński) - Dąbek, Soboń (81' Jakub Trzpis)

Porażka Victorii z rezerwami Igloopolu. W największym skrócie można powiedzieć, że ten mecz oraz jego wynik był kopią meczu sprzed tygodnia. Piłkarze Czermina przegrywali 0:2, odrobili straty a w końcówce rywale strzelali decydującego gola. Na tym podobieństwa się nie kończą. Tydzień temu wszystkie trzy gole Victoria straciła po rzutach rożnych. Chyba piłkarze gospodarzy mieli to jeszcze w swoich głowach bowiem już w 3 minucie stracili gola w łatwy sposób nie inaczej tylko po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Goście z Dębicy w pierwszej odsłonie byli stroną przeważającą, dyktowali warunki na boisku, grali szybko i zdecydowanie, a Victoria nie mogła znaleźć sposobu na dobrze zorganizowanych gości. W sumie tylko raz stworzyła dobrą okazję w 30 minucie, ale Bugaj nie dał rady pokonać Psiody w sytuacji sam na sam. Na dodatek przed przerwą po dośrodkowaniu z narożnika pola karnego Leś skapitulował po uderzeniu głową po raz drugi i sytuacja Czermina stała się jeszcze gorsza. W przerwie doszło do dwóch zmian w składzie gospodarzy. Na boisku pojawił się doświadczony Abramowicz oraz Czaja. Tuż po wznowieniu gry Victoria złapała kontakt. Motyl uderzył po długim rogu pokonując bramkarza przyjezdnych co sprawiło, że miejscowi nabrali wiatru w żagle i przejęli inicjatywę chcą jak najszybciej doprowadzić do remisu. To udało się w 72 minucie. Akcję rozpoczął Abramowicz, który uruchomił Motyla, ten przedarł się prawym skrzydłem i dograł do Dąbka, który strzałem z pierwszej piłki wyrównał stan meczu. Remis nie zadawalał żadnej ze stron. Dwukrotnie Soboń stawał przed szansą na gola, ale lob w jego wykonaniu był nieprecyzyjny, a potężne uderzenie z z kilkunastu metrów zablokował obrońca gości. Niestety, ostatnie słowo w tym meczu pełnym walki należało do Igloopolu. W 89 minucie zawodnik przyjezdnych wygrał pojedynek przy linii końcowej i dograł do partnera, który zdobył zwycięską bramkę dla swojej drużyny.

 

 
<< Początek < Poprzednia 1 2 Następna > Ostatnie >>

JPAGE_CURRENT_OF_TOTAL

Zdięcie z Galerii

Facebook