Wsparcie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Statystyki

Odsłon : 73553

Aktualnie Online

Naszą witrynę przegląda teraz 3548 gości 
PDF Drukuj Email
KOLEJKA 4

vs

 

LKS Głowaczowa - Victoria Czermin 4:1 (2:0)

Głowaczowa, 31.08.2024, sobota, godz. 17.00

Bramki: 1-0 (27'), 2-0 (37'), 3-0 (51'), 3-1 Świerk (65'), 4-1 (75')

Victoria: Leś - Paprocki , Szczur, Krzysztofik, Jakub Zaliński - Krężel, Motyl, Wojtusiak (58' Albert Zaliński), Świerk - Soboń (77' Karol Zaliński), Polak

Wysoka porażka w Głowaczowej. Do meczu Victoria przystąpiła w mocno okrojonym składzie. W wyjściowej jedenastce zabrakło m.in. Bugaja, Dąbka i Warędy. Gospodarze, którzy do tej pory nie zaznali jeszcze smaku zwycięstwa tym razem sięgnęli po trzy punkty, a Victoria odniosła drugą wyjazdową porażkę.

Foto z meczu na FB LKS Głowaczowa

 
PDF Drukuj Email
KOLEJKA 3

vs

 

Victoria Czermin - Lechia Sędziszów Młp. 2:2 (1:1)

Czermin, 24.08.2024 (sobota) godz. 17.00. Widzów 150.

Bramki: 1-0 Dąbek (7'), 1-1  Ćwiczak (14'), 1-2 Pyrdek (66'), 2-2 J.Trzpis (70')

Victoria: Leś - Paprocki (55' Woliński) , Szczur, Krzysztofik, Waręda - Krężel (46' Czaja), Motyl (79' Myjak), Wojtusiak (67' Jakub Trzpis), Bugaj - Dąbek, Polak

Remis ze spadkowiczem i jednym z głównych faworytów do awansu. Przed meczem prezes Victorii Czermin Grzegorz Krukowski w imieniu władz klubu, wszystkich zawodników i kibiców podziękował panu Kazimierzowi Czai i Karolowi Kapinosowi za wieloletni nieoceniony wkład w działalność i rozwój klubu. Pamiątkowe upominki wręczył wiceprezes Grzegorz Leś wraz z wójtem gminy Czermin Sławomirem Sidurem. Sam mecz był ciekawym widowiskiem zakończonym remisem, który wydaje być się sprawiedliwym rozstrzygnięciem. Trzeba od razu zaznaczyć, że obie drużyny miały swoje szanse, żeby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę ale finalnie nikomu się to nie udało i w ostatecznym rozrachunku zarówno jedni jak i drudzy musieli się zadowolić jednym punktem. Mecz świetnie rozpoczęła Victoria, zaskakując rywala. Już w 1 minucie Bugaj mógł pokonać bramkarza gości. W 7 minucie Polak zdecydował się na uderzenie z ponad 30 metrów. Bramkarz przyjezdnych zaliczył niezbyt udaną interwencję odbijając piłkę przed siebie, a tam był już Dąbek, który skorzystał z prezentu. Lechia natychmiast przystąpiła do odrabiania strat i uczyniła to w 14 minucie. Akcję z prawej strony boiska zakończył mocnym strzałem pod poprzeczkę Oskar Ćwiczak. Lechia poszła za ciosem. W 66 minucie zespołową akcję celnym strzałem z bliska zakończył Pyrdek. Potem w zespole Victorii na placu gry pojawił się Kuba Trzpis i dosłownie parę chwil potem popisał się pięknym techniczną podcinką w sytuacji sam na sam doprowadzając do remisu. Końcówka meczu była bardzo emocjonująca. Najpierw w 83 minucie uderzenie zawodnika gości wylądowało na poprzeczce, a w doliczonym czasie gry Bugaj minął już bramkarza Lechii  i dograł piłkę w okolice piątego metra ale nikomu nie udało się sfinalizować tej akcji i mecz zakończył się podziałem punktów.

 

 

 
PDF Drukuj Email
KOLEJKA 2

 

vs

 

LKS Pustków - Victoria Czermin 1:0 (1:0)

Pustków, 17.08.2024 (sobota) godz. 17.00. Widzów 150.

Bramka: 1-0 Strzałka (33')

Victoria: Leś - A.Trzpis , Szczur, Krzysztofik, Waręda - Krężel, Motyl, Wojtusiak (66 Albert Zaliński), Bugaj - Dąbek, Świerk (77' Karol Zaliński)

Wyjazdowa porażka Victorii. Do tej pory LKS Pustków mówiąc kolokwialnie "leżał" drużynie z Czermina. Niestety, tym razem okazał się lepszy, a o wyniku meczu zdecydowała jedna bramka. Na pytanie, czy mecz musiał się zakończyć wygraną gospodarzy odpowiedź może być tylko jedna - nie. Jeżeli czegoś zabrakło, żeby wywieźć punkty z trudnego terenu w Pustkowie to na pierwszym miejscu skuteczności, na drugim szczęścia, na trzecim nieco więcej jakości a z całą pewnością nie zabrakło walki do ostatniego gwizdka arbitra. Początek meczu należał do Czermina. W 4 minucie Bugaj w dogodnej sytuacji nie trafił czysto w piłkę i szansa przepadła. Potem do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Okres swojej dobrej gry udokumentowali zdobyciem w 33 minucie jak się później okazało gola na wagę trzech punktów. Wcześniej zawodnik miejscowych zmarnował sytuację sam na sam z Lesiem nie trafiając w bramkę. Dalszy przebieg meczu to próby i starania Czermina, żeby doprowadzić przynajmniej do wyrównania. Jeszcze w pierwszej połowie nadarzyła się ku temu dobra okazja. Wojtusiak doszedł do wycofanej na 14 metr piłki, ale uderzenie nie było zbyt mocne i bramkarz Pustkowa zdołał sparować piłkę na rzut rożny. Po zmianie stron z biegiem czasu rosła przewaga Victorii. W 73 minucie Bugaj przeprowadził rajd lewą stroną ale bramkarz skrócił kąt i wyszedł obronną ręką z tej opresji. W 82 minucie Dąbek bezpośrednio z rzutu wolnego z dwudziestu kilku metrów trafił w poprzeczkę. Na zakończenie w 93 minucie nowy nabytek Czermina Krystian Motyl pozyskany z Sokoła Kolbuszowa Dolna próbował zaskoczyć bramkarza Pustkowa efektowym strzałem z przewrotki ale niestety nie trafił w bramkę. Kolejna szansa na ligowe punkty już za tydzień, ale będzie to jeszcze poprzeczka wyżej bo rywalem Victorii będzie Lechia, jeden z głównych kandydatów do awansu.

 
PDF Drukuj Email

KOLEJKA 1


vs

 

Victoria Czermin- Atut Podborze 2:1 (1:0)

Czermin, 10.08.2024 (sobota) godz.17.00. Widzów 200.

Bramki: 1-0 Dąbek (43'), 1-1 (65',k.), 2-1 Bugaj (83')

Victoria: Leś - A.Trzpis (76' Kuba Zaliński), Szczur, Krzysztofik, Waręda - Krężel (88' J.Trzpis), Soboń (65' Myjak), Wojtusiak (60' Czaja), Bugaj - Dąbek, Świerk

Udane rozpoczęcie sezonu w wykonaniu Victorii Czermin. Pierwszy mecz w sezonie jest zawsze swego rodzaju zagadką, tym bardziej w przypadku drużyny, która przeszła duże zmiany kadrowe. Do Czermina zawitał beniaminek z Podborza, a mecze z zespołami, które awansowały są dodatkowo trudne, bo beniaminkowie grają jeszcze na fali entuzjazmu po wywalczonym sukcesie jakim jest gra w wyższej lidze. Nie inaczej było tym razem. Mecz bardzo dobrze rozpoczęła Victoria. Już w 6 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Dąbek stanął przed szansą na premierowego gola, ale chybił celu uderzając głową obok bramki. Parę minut później Bugaj z 5 metrów również nie trafił w doskonałej sytuacji. Na szczęście później obaj poprawnie skalibrowali celowniki.  Niewykorzystane sytuacje mogły się zemścić ponieważ po okresie przewagi gospodarzy powoli do głosu zaczęli dochodzić piłkarze Atutu, którzy wcale nie mieli zamiaru oddawać tego meczu bez walki. W 20 minucie zawodnik Podborza miał sytuację sama na sam z bramkarzem Victorii. Nowy nabytek Czermina wypożyczony ze Stali Mielec Olaf Leś zachował zimną krew i obronił ten strzał. W 39 minucie ponownie przyjezdni mieli kolejną setkę i znów tym razem Leś interweniując daleko na przedpolu na tyle utrudnił oddanie celnego uderzenia, że piłka nieznacznie minęła słupek, choć kibice Podborza widzieli już ją w bramce. W końcu z tej wymiany ciosów tuż przed przerwą zwycięsko wyszli miejscowi. Kapitalne dośrodkowanie Świerka na gola jeszcze piękniejszym strzałem głową zamienił Kamil Dąbek. Po zmianie stron Victoria mogła szybko podwyższyć prowadzenie, ale po strzale Bugaja piłka trafiła tylko w słupek. Goście natomiast nieustannie próbowali nękać defensywę Victorii i w 65 minucie dopięli swego. Leś tym razem na skraju pola karnego nieczysto interweniował i arbiter nie miał innego wyjścia jak podyktowanie rzutu karnego, pewnie zamienionego na gola. Obie ekipy nie zamierzały zadowolić się podziałem punktów i grały o pełną pulę co ostatecznie udało się wiceliderowi z poprzedniego sezonu. W 83 minucie Kacper Bugaj wykorzystał sytuację sam na sam posyłając piłkę obok interweniującego bramkarza gości i zapewniając swojej drużynie cenne trzy punkty na inaugurację sezonu.

 

 
PDF Drukuj Email

VICTORIA CZERMIN 2023


 
<< Początek < Poprzednia 1 2 Następna > Ostatnie >>

JPAGE_CURRENT_OF_TOTAL

Zdięcie z Galerii

Facebook